
W końcu nastał tymczasowy pokój między kryptowalutową giełdą Bitfinex, a biurem Prokuratora Generalnego Nowego Jorku.
Nowojorski sędzia nakazuje “zawieszenie broni”
W komunikacie prasowym wydanym 22 maja, Bitfinex ogłosił, że Hon Joel M. Cohen w Sądzie Najwyższym w Nowym Jorku wydał wniosek o natychmiastowe zatrzymanie dokumentów. Fragment oświadczenia brzmi:To zarządzenie jest kolejnym zwycięstwem w trwającej obronie naszych przedsiębiorstw przed przesadnym atakiem Prokuratora Generalnego w Nowym Jorku. Po decyzji rządu Cohena w zeszłym tygodniu, złożyliśmy wniosek o znaczne ograniczenie mocy nakazu uzyskanego przez Prokuratora Generalnego.To tymczasowe wstrzymanie oznacza, że NYAG (New York Attorney General) będzie miał dostęp tylko do dokumentów dotyczących konkretnie jurysdykcji sądu. Czwartkowe orzeczenie jest najnowszą informacją o konflikcie między NYAG i Bitfinex / Tether. W kwietniu Prokurator Generalny, Letitia James, oskarżyła obie firmy o pokrycie około 850 mln dolarów strat, należących do ich klientów. Kryptowalutowa giełda w Hongkongu zaprzeczyła oskarżeniom biura prokuratora, twierdząc, że omawiane fundusze nie zostały utracone.
Bitfinex żąda wycofania wszystkich oskarżeń
Tymczasowe zawieszenie sprawy jest jedynie niewielkim zwycięstwem zarówno Bitfinexa, jak i Tethera. Obie firmy chcą całkowitego oddalenia sprawy. Zdaniem obu firm działania NYAG są przesadzone. Żadna z powyższych instytucji nie działa bowiem w Nowym Jorku. Bitfinex podkreślił również fakt, że nowojorska ustawa Martin Act, mówiąca o oszustwach finansowych, nie może zostać wykorzystana do zmuszenia zagranicznych placówek do sporządzania dokumentów przechowywanych poza USA Sędzia Cohen odroczył sprawę do lipca 2019 roku, kiedy to obie strony będą miały okazję przedstawić swoje argumenty. Odkąd pojawiła się wiadomość o domniemanym ukrywaniu strat w wysokości 850 milionów dolarów, Bitfinex ogłosił pozyskanie miliarda dolarów od prywatnych inwestorów. Paolo Ardoino, dyrektor ds. technologii (CTO) Bitfinexa, zadeklarował, że firma nadal cieszy się zaufaniem i szacunkiem inwestorów kryptowalutowych. Komentując decyzję sądu w czwartek, Ardoino zażartował:Dobre rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom.