Ze względu na to, iż ceny najpopularniejszego kruszcu nieco zmalały po okresie lockdownu, inwestorzy mieli doskonałą okazję do powiększenia swojego portfela o złoto – wyjaśnia nam Aleksander Pawlak – prezes zarządu firmy zajmującej się handlem metalami szlachetnymi – Tavex. Jakie konsekwencje dla rynku może mieć ponowne uderzenie pandemii koronawirusa oraz związanych z nią obostrzeń?

Najważniejsze informacje:
- Po rosnącej liczbie informacji napływających ze świata odnośnie zachorowań na COVID-19, na rynku złota zyskuje strona popytowa. Zwyżki są jednak relatywnie niewielkie
- Ponowny lockdown mógłby doprowadzić do utrudnień w transporcie fizycznym kruszcu, co w następstwie spowodowałoby zwiększenie marż
Złoto ze statusem bezpiecznej przystani
Obecnie ceny najpopularniejszego kruszcu utrzymują się na poziomie 1 900 USD za uncję. Zmiany w ostatnim czasie wynosiły +/- 2%.
Wykres złota. Źródło: bullionvault.com
Jak podkreśla Aleksander Pawlak, inwestorzy mieli dobrą okazję, do powiększenia swoich zasobów, ponieważ po okresie zastoju gospodarczego, ceny znacznie zmalały. Zwraca on uwagę na to, iż informacje związane ze wzrostem zachorowań na COVID-19, które ze wzmożoną siłą podają nam media, wpłynęły niejako na stronę popytową, dając jej delikatną przewagę.
Niepewność potęguje również sytuacja w Stanach Zjednoczonych, związana z wyborami oraz pozytywnym wynikiem na koronawirusa u Donalda Trumpa.
– wyjaśnia, dodając przy tym, że chwilowe zmniejszenie zainteresowania w tym sektorze wynikało najprawdopodobniej ze zróżnicowanych doniesień z amerykańskiej gospodarki.
Mocny impuls może ponownie wywołać trend wzrostowy na złocie
Rośnie ryzyko ponownego lockdownu – podkreśla prezes zarządu firmy Tavex. W związku z tym można spodziewać się utrudnień w transporcie złota, co w następstwie wpłynie na zwiększenie marż.
Jest to niezwykle cenna informacja dla dealerów tego kruszcu, którzy powinni przygotować się na potencjalną izolację gospodarek oraz zadbać o zapewnienie dostępności swoich produktów.
– kontynuuje Aleksander Pawlak.
Warto pamiętać również o tym, że złoto należy do aktywów postrzeganych, jako magazyn wartości, jednak utrzymująca się siła dolara wciąż nie pozwala mu powrócić do maksimów, jakie mogliśmy zaobserwować wiosną tego roku.
W tak niepewnych czasach istotne jest to, aby na bieżąco śledzić wykresy i skierować się ku inwestycjom, które mogą nas zabezpieczyć.
– dodaje.