Makaveli Lindén, główny podejrzany o makabryczne morderstwo 24-letniego norweskiego krypto-inwestora, Heikki Bjørklund Paltto, został zatrzymany. Obecnie znajduje się w areszcie policyjnym po udanej międzynarodowej obławie. Wcześniej o tej strasznej zbrodni pisaliśmy TUTAJ.
Szwedzki serwis informacyjny
Aftonbladet donosi, że policja z Oslo potwierdziła, że 20-letni Lindén został schwytany. Miało to miejsce ponad tydzień po tym, jak rzekomo zadźgał Paltto na śmierć w mieszkaniu tego ostatniego w bogatej dzielnicy Majorstuen w Oslo.
Scenariusz na kryminał
Lindén, cudzoziemiec zamieszkały w Uppsali w Szwecji, uciekł z Norwegii po morderstwie, którego ponoć dokonał, powracając do swojego rodzinnego miasta przed opuszczeniem kraju. Według lokalnych mediów podejrzany został ostatecznie aresztowany dopiero we Francji. Na razie norweska policja nie potwierdziła tych ostatnich doniesień.
Przestępstwo było powiązane z inwestycjami kryptowalutowymi Paltto. Gra na giełdzie walut cyfrowych podobno przyniosła Norwegowi setki tysięcy dolarów zysku. Źródła mediów z lokalnego wydziału policji informowały, że sprzedał on dużą ilość bitcoinów na krótko przed własną tragiczną śmiercią. Sprzedaży dokonał ponoć, według innych źródeł, bo mógł planować wykorzystać zarobione fundusze na zakup własnego mieszkania.
Ostatnia analiza wydarzeń sugeruje ponoć policji, że Paltto mógł być po prostu przypadkową ofiarą. 20-letni podejrzany, który miał długą historię związaną z wyrokami dotyczącymi kradzieży narkotyków i ich nadużywaniem, również rzekomo popełnił inny rabunek w pobliżu miejsce zbrodni.
Mroczna krypto-zbrodnia
Przypomnijmy, że chodzi o morderstwo, którego dokonano ponad tydzień temu w Norwegii. Zabójca krótko po ukończeniu wymiany gotówki na
bitcoiny zadźgał nożem młodego krypto-inwestora. Transakcji dokonywano osobiście, nie za pośrednictwem dedykowanej giełdy. Badający sprawę śledczy uważali, że te dwa wydarzenia mogą być ze sobą w jakiś sposób powiązane.
Źródła redakcji TV2 w departamencie policji w Oslo twierdziły, że ofiara morderstwa zawarła bitcoinową transakcję na krótko przed jej tragicznym finałem. Ponoć współlokatorzy i inne osoby z “kręgu społecznego” były świadome zainteresowania młodego Norwega rynkiem kryptowalut. Oprócz tego potwierdzają, że handlował on cyfrową walutą poza giełdami.