
Nad Librą, kryptowalutą przygotowywaną między innymi przez Facebooka, od kilku tygodni zbierają się czarne chmury. Kolejne firmy rezygnują ze współpracy z korporacją, a nowej platformie kryptowalutowej przygląda się coraz więcej organizacji, w tym rządy kilku krajów. Teraz dołącza do nich Rosja, która grozi blokadą tego największego serwisu społecznościowego na świecie.
Rzecznik Putina krytycznie o kryptowalutach Facebooka i Telegrama
22 października, Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy prezydenta Rosji, Władimira Putina w rozmowie z dziennikarzami potwierdził swoje stanowisko zarówno w sprawie Libry, jak i Gram, potencjalnej kryptowaluty Telegrama.
Jeśli Libra lub Gram zostaną wprowadzone na rynek bez nadzoru, prawdopodobieństwo wystąpienia scenariusza, w którym blokujmy (Facebooka) znacznie wzrośnie, nie tylko w Rosji, ale w każdym kraju.
– stwierdził Pieskow.
Według Pieskowa, Rosja najprawdopodobniej wzięłaby przykład ze Stanów Zjednoczonych, którego urzędnicy rządowi poświecili do tej pory kilka miesięcy przesłuchując dyrektorów korporacji, w tym jej założyciela i dyrektora generalnego Marka Zuckerberga o ewentualne skutki wprowadzenia jej cyfrowej waluty. Jeśli więc Stany Zjednoczone zdecydowałby się na zablokowanie Libry, Rosja prawdopodobnie zrobiła by to samo.
Warto zaznaczyć, że Rosja groziła już zablokowaniem Facebooka. W kwietniu tego roku szef państwowego regulatora Roskomnadzoru zapowiedział, że Facebook ma 9 miesięcy na zastosowanie się do regulacji, które nakazują mu przechowywanie danych rosyjskich użytkowników serwisu na serwerach w Rosji.
Wsparcie dla Libry wycofują kolejne firmy
Z prac nad librą, kryptowalutą opracowywaną przez organizację Libra Association, której przewodniczy Facebook, od dwóch tygodni rezygnują kolejne firmy. Na odejście od projektu zdecydowali się już m.in. giganci kart płatniczych, MasterCard oraz Visa, a także PayPal, eBay i Stripe.
To nie jedyne problemy Libry. 23 października, Mark Zuckerberg ma bowiem zeznawać przed amerykańskim Kongresem w sprawie planów dotyczących stworzenia przez jego koncern globalnej kryptowaluty.
Jeszcze niedawno mówiło się, że Libra weźmie szturmem sektor transakcji internetowych i stanie się globalnym fenomenem. Kryptowalutą zainteresowały się jednak rządy i organizacje regulacyjne na całym świecie, w wyniku czego dotychczasowi partnerzy Facebooka zaczęli obawiać się o ewentualne konsekwencje i ostatecznie część z nich opuściła Libra Association, a realizacja planu mocno podupadła.
Co dalej z Librą? Według części ekspertów kryptowaluta Facebooka ostatecznie upadnie, z kolei według innych prawdopodobnie wejdzie do użytku, jednak raczej po pierwotnie podawanym terminie czerwca 2020 roku.