Rosyjski rząd i krajowy bank centralny zgadzają się co do jednego: chcą traktować bitcoina jak walutę.

Według wtorkowego komunikatu rząd i bank centralny w Rosji osiągnęły porozumienie w sprawie regulacji kryptowalut.
Rosja już wie, co myśleć o bitcoinie
Rosyjski rząd i bank centralny pracują obecnie nad projektem ustawy, która zdefiniuje kryptowaluty jako "waluty”, a nie cyfrowe aktywa finansowe.
Kommersant, czyli największy i niezależny dziennik w Rosji, zauważył, że transakcje w bitcoinie (BTC) i posiadanie kryptowalut w Federacji Rosyjskiej nie są zabronione. Jest jednak warunek: muszą odbywać się za pośrednictwem „organizatora wymiany walut cyfrowych” (bank) lub giełdy peer-to-peer licencjonowanej w kraju.
W raporcie podkreślono również, że należałoby zadeklarować fiskusowi transakcje kryptowalutowe o wartości ponad 600 000 rubli (około 8 000 USD); w przeciwnym razie można by to uznać za przestępstwo. Ci, którzy nielegalnie akceptują kryptowaluty jako płatność, poniosą kary prawne.
Ta wiadomość pojawia się po miesiącach spekulacji na temat tego, jak rosyjski rząd będzie traktował waluty cyfrowe. Chociaż wciąż nie jest jasne, co ta decyzja będzie oznaczać dla firm i obywateli w Rosji, wydaje się, że kraj powoli zaczyna regulować cyfrowe aktywa.
W styczniu Bank Rosji wezwał do ogólnokrajowego zakazu kryptowalut w raporcie, który ostrzegał przed spekulacyjnym charakterem branży. Dodano, że cyfrowe waluty są niebezpieczne dla rynków rozwijających się. Bank stwierdził również, że firmy finansowe nie powinny ułatwiać zawierania transakcji kryptowalutowych w ramach jego propozycji zakazu aktywów cyfrowych.
Propozycja ta wywołała jednak sprzeciw rosyjskiego Ministerstwa Finansów. Kilka dni po wezwaniu banku centralnego do zakazu, Ivan Chebeskov, urzędnik ministerstwa, powiedział, że rząd powinien regulować kryptowaluty, a nie całkowicie ich zakazywać. Ostrzegł, że całkowity zakaz może spowodować, że Rosja będzie zapóźniona w kwestii tej technologii.
Pojawiły się również doniesienia, że prezydent Władimir Putin wspiera wysiłki na rzecz uregulowania krajowego sektora wydobycia kryptowalut. Stwierdził bowiem, że mining BTC może mieć przed sobą przyszłość w jego kraju.
- Oczywiście mamy tu też pewne przewagi konkurencyjne, zwłaszcza w tzw. górnictwie. Mam na myśli nadwyżkę prądu i dobrze wyszkoloną kadrę dostępną w kraju - powiedział. Szerzej pisaliśmy o tym tutaj.