Ze wstępnego dochodzenia Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że za atakami hakerskimi na giełdy kryptowalutowe z 2020 roku mogła stać Korea Północna. Skradziono wtedy wirtualne aktywa warte 316 milionów dolarów.

ONZ wskazuje podejrzanego
Według raportu z 8 lutego, który został przesłany członkom ONZ w 2020 roku instytucje finansowe i giełdy kryptowalutowe atakowane były przez grupy przestępcze powiązane z Koreą Północną. Oszacowano, że od 2019 do 2020 roku zdołały one ukraść wirtualne aktywa warte około 316 milionów dolarów.
Skradzione środki posłużyły do modernizacji broni jądrowej, a także do finansowania programów, w ramach których badane są nowe technologie oraz materiały za granicą, między innymi w Iranie. Podejrzewa się również, że Korea Północna prała skradzione aktywa za pośrednictwem pozagiełdowych maklerów w Chinach, gdzie wymieniała kryptowaluty na pieniądze fiducjarne, w tym dolary amerykańskie.
KuCoin główną ofiarą ataków
W zeszłym roku ofiarą największego ataku hakerskiego padła singapurska giełda KuCoin, z której skradziono aktywa warte 275 milionów dolarów, co stanowi połowę wszystkich kryptowalut zhakowanych w 2020 roku. O ten napad została oskarżona północnokoreańska organizacja przestępcza o nazwie Lazarus Group. Atak na KuCoin odbył się we wrześniu 2020 roku.
Przeczytaj również: