
Czołowa niemiecka giełda Börse Stuttgart wprowadziła ETN-y na dwie znane kryptowaluty. Wśród nich nie ma Bitcoina, jest za to LTC oraz XRP.
Exchange-Traded Note
ETN (czyli Exchange-Traded Note) to nic innego, jak obligacja, o takiej samej wadze, jak rządowa lub korporacyjna. Inwestor nabywając ETN na giełdzie pożycza pieniądze temu, kto ją wystawił, i jednocześnie liczy na zwrot pożyczki z nawiązką. Nie jest to jednak obligacja o stałym oprocentowaniu. Inwestycja w ETN jest warta tyle samo, co obietnica spłaty zadłużenia. Podobnie jak obligacje, ma ona swoją datę wygaśnięcia, można jednak odsprzedać ją w każdej chwili na giełdzie publicznej. Uruchomienie ETN-ów opartych na kryptowalutach ma zwiększyć płynność LTC i XRP wśród inwestorów.Po raz pierwszy w Niemczech inwestorzy mogą nabywać i sprzedawać ETN-y oparte na Litecoinie i Ripple. Cztery papiery wartościowe wyemitowane przez XBT w Szwecji śledzą cenę dwóch coinów w stosunku do euro i korony szwedzkiej.– pisze w oświadczeniu giełda Börse Stuttgart.
Coraz mocniejszy LTC?
W porównaniu z początkiem bieżącego roku, Litecoin zaliczył wzrost o około 200%, głównie ze względu na skoncentrowanie społeczności związanej z LTC na rozwiązaniach chroniących prywatność. W styczniu Charlie Lee, twórca coina, mówił tak:Zamienność pieniędzy to jedyna cecha walut fiducjarnych, których brakuje w BTC i LTC. Kiedy już debata o skalowaniu jest za nami, pora na dyskusję o zamienności i prywatności.Nie jest jeszcze jasne, czy pojawienie się ETN-a opartego na Litecoinie będzie mieć znaczący wpływ na notowania tego coina.