Przedstawicie państw grupy G7 rozmawiali ostatnio o potrzebie uregulowania kryptowalut. Niemiecki minister finansów wyraził także swoje obawy dotyczące nadchodzącej kryptowaluty Facebooka.

Kraje G7 chcą regulacji kryptowalut
Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych państw grupy G7, zdecydowanie opowiedzieli się za uregulowaniem walut cyfrowych – poinformował Departament Skarbu USA po wirtualnym spotkaniu urzędników.
Podczas szczytu, urzędnicy omówili bieżące reakcje na "ewoluujący krajobraz aktywów kryptowalutowych i innych aktywów cyfrowych oraz prace władz krajowych mające na celu zapobieganie ich wykorzystywaniu do złośliwych celów i nielegalnych działań".
"W całej G7 istnieje silne poparcie dla potrzeby uregulowania walut cyfrowych" – napisano w oświadczeniu przedstawicieli największych gospodarek świata, czyli Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Japonii, Kanady i USA.
Przedstawiciele G7 potwierdzili także swoje poparcie dla wspólnego oświadczenia grupy w sprawie płatności cyfrowych z października, w którym stwierdzono, że takie płatności mogą poprawić dostęp do usług finansowych oraz zmniejszyć nieefektywność i koszty, ale powinny być "odpowiednio nadzorowane i regulowane".
Kryptowaluta Facebooka to "wilk w owczej skórze" – stwierdził niemiecki minister finansów
Po spotkaniu, niemiecki minister finansów, Olaf Scholz wydał ostre oświadczenie, w którym podkreślił swoje obawy związane z zezwoleniem na uruchomienie w Niemczech i Europie cyfrowej waluty Facebooka, Libry – niedawno przemianowanej na Diem.
Według Scholza, uruchomienie Libry pod nową nazwą Diem to tylko kosmetyczna zmiana. "Wilk w owczej skórze to nadal wilk" – powiedział Scholz o kryptowalucie Facebooka. "Jest dla mnie jasne, że Niemcy i Europa nie mogą i nie zaakceptują jej wejścia na rynek, jeśli ryzyko regulacyjne nie zostanie odpowiednio uwzględnione".
"Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby monopol walutowy pozostał w rękach państw" – dodał.