Rosja przeprowadzi kolejną w swojej historii rewolucję? Długo oczekiwany projekt ustawy o kryptowalutach i regulacjach rynku blockchain pozwoli prywatnym firmom i osobom prawnym "zdigitalizować" swoje udziały i przechowywać je za pośrednictwem sieci bloków. Informację podały Vedomosti 21 października.
Zgodnie z nową wersją projektu ustawy "O cyfrowych aktywach finansowych", rosyjska Duma planuje zezwolić właścicielom prywatnych firm na tworzenie i sprzedaż tzw. "Cyfrowych Aktywów Finansowych (DFA)". Mają one stanowić cyfrowy kapitał spółek. Dane DFA będą wcześniej weryfikowane przez rosyjski bank centralny i zapisane za pomocą blockchain.
Czym, do cholery, są DFA?
DFA mają być zasadniczo "tokenem", ale pod inną nazwą. Definicja DFA zostanie uwzględniona w rosyjskim prawie cywilnym, aby inwestorzy mogli wystąpić do sądów w razie jakichkolwiek problemów.
Nowa ustawa - jeśli zostanie zatwierdzona przez posłów w Dumie - będzie dotyczyć wszystkich spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i niepublicznych spółek akcyjnych. Jednak, gdy firma wyemituje wspomniane aktywa, nie będzie już mogła upubliczniać go za pomocą tradycyjnych środków.
Historia ustawy
Ustawa "O cyfrowych aktywach finansowych" została po raz pierwszy wprowadzona do programu obrad w styczniu przez rosyjskie Ministerstwo Finansów i miała zostać uchwalona do 1 lipca 2018 r. W marcu poseł Aksakow wraz z innymi posłami przedstawił nieco inną jej wersję. Dokument wprowadził KYC, przepisy dotyczące weryfikacji tożsamości klienta na giełdach kryptowalut. Projekt został zatwierdzony przez Dumę Państwową w pierwszym z trzech czytań w maju bieżącego roku.
W nowszej wersji zaś definicja kryptowaluty została usunięta z projektu ustawy, wraz z definicją miningu, pozostawiając dokument bez rdzennych terminów kryptowalutowych oraz blockchainowych.
Po tym, jak "rozczarowująca" nowa ustawa została wystawiona na krytykę ze strony ekspertów rynku od czasu jej pierwszego opublikowania , grupa lobbingowa z rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców (RSPP) rozpoczęła prace nad alternatywną wersją tego dokumentu. Według wiceprzewodniczącej RSPP, Eliny Sidorenko, nowa ustawa pomoże wyeliminować sprzeczności w ustawie państwowej, którą nazywa "niedokończoną i fragmentaryczną".