Jak się okazuje, konsumenci z Hong Kongu będą mogli teraz nabyć napoje i przekąski w lokalnej sieci automatów za nową kryptowalutę Johna McAfee – GHOST.

GHOST jako metoda płatności w automatach w Hong Kongu
Zgodnie z komunikatem prasowym, kryptowaluta GHOST może być od teraz używana w ponad 60-u automatach w całym Hong Kongu, w tym w lokalnym Disneylandzie. Było to możliwe dzięki współpracy z ivendPay, który umożliwia płatności cyfrowymi walutami w takich maszynach i dodał nową monetę jako opcję płatności.
GHOST, nowa kryptowaluta kontrowersyjnego miliardera Johna McAfee, została uruchomiona w zeszłym tygodniu. Jest to privacy coin, a więc moneta przeznaczona do anonimowości transakcji, podobnie jak Monero (XMR) czy Dash (DASH). Jednak w odróżnieniu XMR i DASH, GHOST ma opierać się na algorytmie konsensusu Proof of Stake (PoS).
''Kiedy po raz pierwszy uruchomiliśmy GHOST, naszą wizją było nie tylko skupienie się na prywatności, ale także na prawdziwej adopcji wśród użytkowników" – napisała firma na Twitterze. Wygląda na to, że jej się to udało. Partnerstwo z ivendPay pozwoli konsumentom z Hong Kongu kupować napoje, przekąski i inne produkty za GHOST.
Jak informowaliśmy wcześniej, płatności w kryptowalucie, konkretnie w Bitcoinie (BTC) będą też wkrótce dostępne w sieci automatów Coca-Cola Amatil w Australii oraz Nowej Zelandii. Dzięki partnerstwie z Centrapay, konsumenci z tych krajów będą mogli kupować napoje z automatów za BTC.
Kontrowersje wokół GHOST
GHOST jest przedmiotem kontrowersji od kiedy ujawniono, że fragmenty białej księgi zostały skopiowane z już istniejącego projektu – PIVX. Społeczność kryptowalutowa szybko zarzuciła McAfee plagiat.
Zapytany, czy GHOST "skopiował" fragmenty białej księgi PIVX, McAfee przyznał, że tak. Jego zdaniem jest to jednak "burza w szklance wody". "PIVX jest oprogramowaniem typu open source - nikt go nie posiada... Wykorzystaliśmy blockchain PIVX i sforkowaliśmy go, aby stworzyć GHOST" – przyznał McAffe w innym tweecie. Ostrzegł także, że pozwie PIVX o zniesławienie.