Brytyjski firma Argo planuje poważne cięcia kosztów. To kolejny projekt na rynku kryptowalut, który przeżywa kryzys.
Argo, z siedzibą w Londynie i z filią w Quebecu, oświadczyło, że do kwietnia zamknie swoją działalność "Mining-as-a-Service" (MaaS), koncentrując się wyłącznie na bezpośrednim wydobyciu kryptowalut.
Operatorzy MaaS umożliwiają zdalne wydobywanie kryptowalut na wypożyczonym sprzęcie. Wyjaśniając swoją decyzję, Argo tłumaczy, że jej powodem jest niska cena
BTC. Jest jednak nadzieja:
"Przewiduje się, że przegrupowanie infrastruktury wydobywczej i kapitału przyniesie zyski po istotnym obniżeniu kosztów produkcji osiąganych od dostawców. Oczekuje się, że środki restrukturyzacyjne i zmiana strategii zapewni marżę EBITDA (zysk przed spłatą odsetek, podatków, amortyzacji) w drugiej połowie 2019 r.".Wraz z porzuceniem MaaS, Argo planuje obniżyć koszty o ponad jedną trzecią.
CEO i współzałożyciel projektu Mike Edwards podsumował:
"Rozczarowaniem jest zmiana tej sytuacji po osiągnięciu lepszego niż oczekiwano wzrostu w ciągu pierwszych sześciu miesięcy działalności konsumenckiej, dlatego musimy zachować ostrożność i działać zdecydowanie, aby wyjść z kryzysu i uzyskać silną pozycję, gdy przemysł i fundamenty się poprawiają."