Znany inwestor przekonuje, że Bitcoin jest inwestycją dla każdego i że wszyscy powinni mieć część swojej wartości netto zainwestowaną w tą kryptowalutę. Podtrzymuje też swoją poprzednią prognozę odnoście ceny BTC.

Novogratz: powinieneś mieć 2-3% swojej wartości netto w BTC
Po tym, jak dwa dni temu najpopularniejsza kryptowaluta przekroczyła 19 000 USD i zbliżyła się do rekordowego poziomu, jaki osiągnęła w 2017 r., dzisiaj zanotowała spektakularny krach, spadając znacznie poniżej 17 000 USD – obecnie kosztuje lekko ponad 17 300 USD.
Dyrektor generalny Galaxy Digital i bitcoinowy byk Mike Novogratz jest jednak przekonany, że Bitcoin (BTC) to dobra inwestycja dla wszystkich. "Bitcoin jest dla każdego" – powiedział znany inwestor w wywiadzie dla Yahoo Finance.
Dodał, że rozsądną strategią jest ulokowanie przynajmniej części swojej wartości netto w BTC. "Każdy powinien ulokować od 2% do 3% swojej wartości netto w Bitcoinie i spojrzeć na to za pięć lat, a będzie to o wiele więcej" – stwierdził Novogratz.
Nie należy jednak mylić wartości netto z wartością majątku. Wartość netto to wartość posiadanego majątku pomniejszona o wartość zobowiązań. W 2012 r. wartość netto Novogratza wynosiła około 500 mln dolarów. W 2017 r. ujawnił, że 20% jego wartości netto znajduje się w Bitcoinie i Ethereum, z których wygenerował ponad 250 mln dolarów zysku.
Bitcoin nie spadnie poniżej 12 000 USD?
W czerwcu Novogratz przewidywał, że Bitcoin osiągnie 20 000 USD przed końcem 2020 r. – poziom, do którego kryptowaluta zbliżyła się w ostatnich dniach. W rozmowie z Yahoo Finance podtrzymał swoją prognozę. Dodał, że kryptowaluta prawdopodobnie nadal będzie zmienna, ale jest mało prawdopodobne, aby jej cena spadła poniżej 12 000 USD w bieżącym cyklu.
W zeszłym tygodniu napisał, że po przekroczeniu 20 000 USD, BTC ostatecznie osiągnie 65 000 USD ze względu na połączenie "małej małej podaży" i "mnóstwa nowych kupujących".
Obecny rajd napędzają inwestorzy instytucjonalni – twierdzi Novogratz
Podczas gdy rajd z 2017 r. był napędzany głównie przez inwestorów indywidualnych, tym razem wzrost wydaje się być w dużej mierze zasługą dużych graczy i instytucji powoli wkraczających na rynek kryptowalut – uważa Novogratz.
"Ten wzrost jest napędzany przez instytucje powoli wkraczające w przestrzeń, osoby o wysokiej wartości netto, fundusze hedgingowe, prawdziwe instytucje. Bitcoin stał się aktywem makro do zabezpieczenia przed deprecjacją waluty fiducjarnej zarówno w USA, jak i za granicą" – powiedział.
Wspomniał również, że uczestnictwo tych większych graczy, wraz ze zwiększoną regulacją, powinien złagodzić – choć nie wyeliminować – zmienność Bitcoina.