JP Morgan CIO: Blockchain zastąpi istniejącą technologię
JP Morgan CIO (Dyrektor ds. informacji) Lori Beer powiedziała na konferencji prasowej w Buenos Aires, że blockchain za kilka lat "zastąpi istniejącą technologię", według informacji z argentyńskiej strony internetowej Cripto247 z 23 sierpnia.
"Będziemy świadkami większego i szerszego zastosowania blockchain [...] W ciągu kilku lat blockchain zastąpi istniejącą technologię, dziś tylko współistnieje z obecną," powiedziała Beer.
Firma Beer wyjaśniła firmie Cripto247, że JP Morgan wykorzystuje technologię blockchain, aby "uprościć proces płatności i przechowywać informacje o klientach związane z zasadami KYC (Know Your Customer)". Dodała, że technologia blockchain pomaga zapobiegać praniu brudnych pieniędzy. Beer następnie opisała zastosowanie przez bank technologii blockchain:
"Obecnie podążamy wieloma ścieżkami. Wynaleźliśmy blockchain z otwartym kodem opartym na Ethereum. Rzeczywista technologia blockchain nie rozwiązała jeszcze problemów związanych z prywatnością i skalowalnością, z którymi chcieliśmy się uporać. Jesteśmy powiązani z Hyperledger i Enterprise Ethereum Alliance. Zastosowanie tej technologii w biznesie jest dla nas ważniejsze niż sama technologia. Szukamy nie tylko redukcji kosztów, ale także możliwości rozwoju nowych produktów. "
Beer o stanowisku JP Morgan w sprawie kupowania kryptowalut
Wyjaśnienia, że bank wspiera tylko to, co jest regulowane, i ma specjalistów, którzy "oceniają to, co się dzieje" z wirtualnymi walutami. Zapytana o stanowisko firmy wobec ICO, Beer wolała nie odpowiadać. Wcześniej w sierpniu informowali, że prezes JP Morgan Chase, Jamie Dimon, był optymistą co do blockchain.
"JPMorgan testuje blockchain i użyje go w wielu aspektach", powiedział.
JP Morgan Chase złożył patent na sieć płatności typu peer-to-peer, która może być wykorzystywana do rozliczeń wewnątrz i między bankami. W zgłoszeniu patentowym zaproponowano wykorzystanie rozproszonej księgi do przetwarzania płatności w czasie rzeczywistym, bez konieczności polegania na zaufanej stronie trzeciej, która utrzymywałaby prawdziwą "złotą kopię" ścieżki audytu.