Prezydent Kolumbii zaprasza firmy kryptowalutowe do swojego kraju
Dołączając do rosnącej kolejki narodów dążących do kreowania biznesu kryptowalutowego, prezydent Kolumbii Ivan Duque osobiście poparł kryptowaluty na Międzynarodowym Kongresie Technologii Informacyjnych i Komunikacyjnych.
Podczas swojego przemówienia Duque przekazał ciepłe zaproszenie wszystkim firmom kryptowalutowym, aby założyły swoje bazy w Kolumbii. Zaproponował nawet rezygnację z podatku dochodowego dla firm, o ile firmy stwarzają miejsca pracy dla Kolumbijczyków. Zamierza, aby Kolumbia stała się "wielkim graczem" w branży kryptowalut.
Duque stwierdził również, że wierzy, iż technologia blockchain może być rozwiązaniem dla szerzącej się korupcji w tym kraju. Jak na ironię, kolumbijski rząd jest znany korupcji, a prezydent nie spełnił żadnej ze swoich obietnic.
Publiczne poparcie Duque pojawia się wkrótce po utworzeniu stowarzyszenia blockchain w Kolumbii. Stowarzyszenie zamierza wspierać kryptowaluty i technologię blockchain, a także pomagać w regulowaniu branży. Co więcej, senator kolumbijski Navarro Wolffe również ostatnio spierał się w debacie, że technologia blockchain może zreformować życie Kolumbijczyków, jeśli zostanie prawidłowo wdrożona w odpowiednich branżach.
Biorąc pod uwagę gwałtowny rozwój gospodarki kryptowalutowej i bum na nią nie dziwi, że więcej krajów otwiera się na branżę krypto. Malta wytyczyła drogę innym narodom, a kraje walczą o to, by stać się kolejnym schronieniem dla przemysłu kryptowalutowego.