
Czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się słyszeć o exit scamie? Zastanawiałeś się nad tym, w jaki sposób odróżnić go od wartościowych projektów inwestycyjnych? Dobrze trafiłeś! W tym artykule odnajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.
Spis treści:
Exit scam – czym jest?
Na co zwrócić uwagę badając ICO?
Zacznijmy od tego, iż wielu początkujących inwestorów wiąże duże nadzieje z rynkiem kryptowlutowym. Nic dziwnego dobrze obrana strategia inwestycyjna, edukacja, czy zwykły łut szczęścia mogą zdziałać cuda. Warto jednak wziąć pod uwagę fakt, że i tu czyhają pewne zagrożenia. Wraz z napływem nowych osób na rynek wirtualnych coinów, w przestrzeni tej pojawia się coraz to więcej podstępnych i przebiegłych oszustów, którzy tylko czekają na to, by odebrać nieświadomym niczego inwestorom ostatnią złotówkę. W jaki sposób chronić się przed tego typu projektami oraz jak je rozpoznać, by nie zostać na lodzie?
Exit scam – czym jest?
Nazwa ta odnosi się do publicznych zbiórek, które po zgromadzeniu odpowiedniej sumy funduszy od inwestorów znikają bez śladu z całym kapitałem. W ramach tego typu oszustwa, osoby stojące za projektem kładą szczególny nacisk na marketing. Prezentują swoim potencjalnym ofiarom atrakcyjną ofertę kryptowaluty bądź tokena, który rzekomo ma przynieść niewyobrażalne zyski. Po zebraniu większej bądź mniejszej sumy środków, tego typu biznesy w magiczny sposób rozpływają się w powietrzu, zaś po ich założycielach nie ma najmniejszego śladu. Co gorsza, wskutek wykorzystania zaawansowanych technologicznie mechanizmów, agencjom śledczym bądź innym organom bardzo trudno jest odnaleźć przestępców, a co za tym idzie odzyskać skradzione środki.
Oczywiście musimy liczyć się z tym, że każdy sektor narażona jest na oszustwa. Jednak ze względu na to, iż branża kryptowalutowa znajduje się dopiero w fazie rozwoju, ryzyko na tej scenie jest bardzo wysokie, zwłaszcza wtedy, gdy ktoś liczy na szybkie i łatwe zyski. Dochodzi do tego brak odpowiednich przepisów bądź regulacji, takie środowisko wprost sprzyja przekrętom.
Na co zwrócić uwagę badając ICO?
W pierwszej kolejności warto dokładnie przyjrzeć się osobom, które stoją za danym projektem. Sprawdź, czy ich konta są autentyczne. To bardzo ważne, ponieważ często zdarza się, że oszuści tworzą fałszywe profile, bądź nielegalnie wykorzystują wizerunek innych ludzi, by przyciągnąć inwestorów i stworzyć pozory transparentnego biznesu. Jeżeli więc o osobach zasiadających w zarządzie projektu nie słyszał nawet wujek Google, lepiej ominąć ów biznes szerokim łukiem.
Spójrz na to z tej strony, iż w razie problemów trudno by Ci było wyegzekwować zainwestowane środki od anonimowych osób. Sprawdź więc, czy pomysłodawcy projektu nie wykreowali fałszywych tożsamości, zobacz, jak dawno temu zostały utworzone ich profile w mediach społecznościowych, czy aktywnie się w nich udzielają itp. Przeanalizuj także ich wcześniejszą karierę zawodową, zobacz czy mają odpowiednie doświadczenie, które pozwoli im doprowadzić projekt do końca. Sprawdź, czy już wcześniej angażowali się w podobną działalność, a przede wszystkim, czy nie byli karani.
Nie przegap: Emocje – największy wróg inwestora kryptowalutowego?!
Jeżeli nie znajdziesz nic podejrzanego, zastanów się nad tym, co takiego oferuje Ci ów projekt, dlaczego jest tak wyjątkowy, że jesteś w stanie włożyć w niego swoje ciężko zarobione pieniądze? Czy jego plany i założenia są możliwe do zrealizowania? Sprawdź, czym wyróżnia się na tle konkurencji. Jeżeli nie wnosi na rynek żadnej nowej, unikalnej wartości może długo na nim nie przetrwać, ponieważ inne firmy z o wiele dłuższym stażem i tej samej koncepcji będą mieć nad nim znaczną przewagę.
Bardzo ważny jest także przekaz, jaki ze sobą niesie. Jeżeli w projekcie pojawia się agresywny bądź nachalny marketing, powinna zapalić Ci się czerwona lampka. Uważaj także na różnego rodzaju gwarancje. Jeżeli ktoś oferuje Ci pewny zysk na tak niestabilnym rynku, musisz wiedzieć, że nie ma wobec Ciebie dobrych intencji. Wynika to, z tego, iż branża ta obarczona jest ryzykiem inwestycyjnym. Jeśli ten fakt jest przed Tobą ukrywany, wiedz, że nie wróży to dobrze. Większość exit scamów wdraża efektywne międzynarodowe kampanie promocyjne, stawiając wszystko na rozgłos i zdobycie zaufania. Warto więc w pierwszej kolejności skupić się na białej księdze oraz tym, czy przesłanki w niej zawarte są zgodne z rzeczywistością.