Nowe przepisy dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) mają wejść w życie w całej Europie do 10 stycznia 2020 roku, czyli już za niecały miesiąc. To już piąta dyrektywa AML, jednak pierwsza, która obejmie swoim zasięgiem także rynek kryptowalut. Według ekspertów nowe regulacje mogą mieć duży wpływ na branżę.

5AMLD. Czym jest nowa dyrektywa?
5AMLD – piąta dyrektywa dotycząca przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) – jest aktem prawnym, który obejmuje nowymi przepisami giełdy kryptowalutowe (konkretnie giełdy fiat-krypto) i tzw. portfele izolowane (ang. custodial wallets) w całej Unii Europejskiej. Nowe regulacje o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu po raz pierwszy obejmą więc branżę kryptowalut. Giełdy muszą osiągnąć zgodność z przepisami do 10 stycznia 2020 roku, czyli już za niecałe 3 tygodnie. Nie wszystkie jednak są gotowe na nowe przepisy.Nadchodzące przepisy będą wymagać od podmiotów oferujących usługi powiernicze dla walut wirtualnych przestrzegania przepisów AML określonych w 4AMLD. Oznacza to, że giełdy kryptowalut oferujące swoje usługi w Unii Europejskiej będą musiały monitorować transakcje klientów, przekazywać informacje o nich odpowiednim organom i składać raporty o wszelkich podejrzanych działaniach. Giełdy będą zmuszone też do przeprowadzenia procesu Know Your Customer (KYC), co oznacza, że ich klienci będą musieli dostarczyć dokumenty potwierdzające ich tożsamość i poświadczyć, że nie mają zamiaru prowadzić żadnych złośliwych aktywności na platformie.
Według ekspertów, nowa dyrektywa może mieć dramatyczny wpływ na rynek. Jak zauważa reporter Larry Cermak, giganci branży tacy jak Binance i OKEx, będą musieli natychmiast zacząć przestrzegać nowych przepisów lub przestać oferować swoje usługi dla klientów z Europy.
Binance, największa giełda kryptowalut na świecie, m.in. dzięki swoim wysokim limitom wypłat bez procesu "poznaj swojego klienta" (ang. KYC), czyli bez weryfikacji tożsamości klienta i jego adresu zamieszkania, musiałaby teraz zmienić swoje zasady. Obecnie zezwala użytkownikom wypłacić dwa BTC bez KYC. Jest to oczywiście niezgodne z regulacjami dotyczącymi prania pieniędzy i wymaga rozwiązania. Ewentualnie giełda może zdecydować o całkowitym wycofaniu swoich usług z UE.
Niektóre firmy już planują zakończenie działalności, powołując się na nadchodzące zmiany regulacyjne. BottlePay oświadczył w zeszłym tygodniu, że nowe przepisy uniemożliwiłyby firmie dalsze oferowanie usług w sposób zgodny z jej obecną działalnością. Firma ogłosiła, że pod koniec roku przestanie działać. Inne firmy także wydały podobne ogłoszenia, m.in. Simplecoin i Chopcoin.
Chociaż nadchodzące regulacje z pewnością wstrząsną sposobem działania europejskich firm działających w branży kryptowalut, niektóre wydają się akceptować tę zmianę. Większość giełd w dużej mierze jest już przygotowana na nową dyrektywę, jako, że już wcześniej były zobligowane do przestrzegania podobnych przepisów w innych jurysdykcjach.