
Jeden z czołowych urzędników amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) – Robert Kaplan przyznał, iż bank centralny aktywnie przygląda się oraz dyskutuje na temat emisji waluty cyfrowej. Jego zdaniem jest to w dużej mierze spowodowane narastającymi obawami, że dolar może utracić status światowej waluty rezerwowej.
Spis treści:
• Cyfrowa waluta asem w rękawie?
• Libra zagrożeniem dla dolara?
• Strach przed utratą środków
• Banki centralne a środowisko kryptowalutowe
Cyfrowa waluta asem w rękawie?
Podczas lokalnego wydarzenia biznesowego w Teksasie, Robert Kaplan (prezes Banku Rezerwy Federalnej w Dallas) powiedział, iż instytucja ta nie zamierza na razie wprowadzać takiej formy waluty, jednak pozostaje ona pod ich baczną obserwacją.
„W Fed nie zdecydowaliśmy się na wyemitowanie cyfrowej waluty ani dążenie do tego, jednak aktywnie się jej przyglądamy i prowadzimy w tym zakresie liczne debaty”
– przyznaje Robert Kaplan.
Urzędnik stwierdził również, że Stany Zjednoczone mogą ponieść znaczne koszty, gdy inne rządy bądź organy zdecydują się na opracowanie alternatywnej waluty, która zyska globalną akceptację. Komentarze te zostały wydane tuż po tym, jak Christopher Giancarlo (były przewodniczący Komisji Handlu Futures Commodity) wezwał USA do zastanowienia się nad opracowaniem własnego cyfrowego pieniądza, by uniknąć zagrożenia, jakie wiąże się z utratą statusu rezerwowego przez dolara.
Kaplan podkreślił zaś fakt, że stopy procentowe rządu Stanów Zjednoczonych mogłyby zaliczyć wzrost o około 200 miliardów dolarów, w sytuacji, gdy utrata statusu waluty rezerwowej przyczyniła się do wzrostu stóp procentowych o jeden punkt procentowy.
Libra zagrożeniem dla dolara?
W wielu ustawodawcach z USA wzrastają obawy o to, że Libra stanie się globalną walutą, przy czym znacznie wyprzedzi dolara, a co za tym idzie, podważy stabilność amerykańskiego systemu finansowego. Warto zwrócić uwagę chociażby na to, iż Stany Zjednoczone nie chcą do tego dopuścić, rzucając kolejne kłody pod nogi projektu Facebooka. Przypomnijmy, iż ostatnio tuż po wystosowaniu przez dwóch amerykańskich senatorów listów nawołujących firmy do rozważenia ryzyka, jakie wiąże się z planami giganta mediów społecznościowych, główne przedsiębiorstwa płatnicze wycofały się z konsorcjum.
O całej sprawie pisaliśmy w tych artykułach:
Visa, MasterCard i Stripe wezwani przez amerykańskich senatorów do wycofania się z Libry!
Facebook pozwany o naruszenie znaku towarowego!
Robert Kaplan skomentował również ów fakt, twierdząc, iż wydaje się, że Libra lekko wycofuje się właśnie po tych wydarzeniach…
Lęk przed utratą środków
Amerykański urzędnik przyznał również, iż zdaje sobie sprawę z tego, że ludzie na całym świecie ciężko pracują nad tym, by znaleźć nową, lepszą alternatywę dla dolara oraz całej tej infrastruktury finansowej. Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Gospodarczego wojna handlowa pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi bardzo mocno odbiła się na globalnej gospodarce. Należy podkreślić tu również fakt, że Departament Skarbu USA nałożył surowe sankcje na reżimy, które uznał za nieprzyjazne, bądź skorumpowane, mowa tu, chociażby o Wenezueli, czy Iranie. Te wszystkie czynniki wpłynęły zaś na opinię Roberta Kaplana, który zaznaczył, że rząd nie powinien mieć w zanadrzu również inne rozwiązanie, gdyby dolar nie spełnił wszytskich oczekiwań...
Banki centralne a środowisko kryptowalutowe
O tym, że banki powinny skorzystać z potencjału, jakie niesie ze sobą kryptografia, wspomniał również Denis Beau (zastępca gubernatora francuskiego banku centralnego). Podczas konferencji, która odbyła się 16 października br. w Londynie, omówił on rolę, jaką sprawują aktywa kryptowalutowe w dzisiejszym globalnym systemie płatności. Jego zdaniem mogą one konkurować bądź nawet zastąpić w przyszłości pieniądze banków komercyjnych oraz centralnych. Zaznaczył przy tym, iż w ten sposób staną się aktywami rozliczeniowymi.
Urzędnik dodał, że w takiej sytuacji banki mają trzy potencjalne wzory zachowań. Po pierwsze mogą one całkowicie zignorować kryptowaluty i to, co się dzieje – jednak takie podejście nie ogranicza żadnego z potencjalnych zagrożeń. Druga opcja to po prostu zbanowanie wszystkich coinów – to zaś jest mało prawdopodobne. Trzecie rozwiązanie, które, jest jego zdaniem najbardziej pożądane to ustanowienie oraz ujednolicenie przepisów związanych z kryptowalutami we wszystkich obszarach.
To właśnie brak standaryzacji przepisów na rynku kryptowalutowym jest ogromnym problemem nie tylko dla podmiotów branżowych, ale również organów regulacyjnych. Stanowi to główną przeszkodę między innymi w rozwoju oraz przyjęciu blockchaina. Fakt ten został uwzględniony między innymi w ubiegłorocznym raporcie firmy Deloitte.
Zobacz również: Amerykański ekonomista traci kontrolę: „Bitcoin Cash to shitcoin!”