Bank centralny USA ujawnił, że badał waluty cyfrowe wraz z kilkoma regionalnymi oddziałami banku. Fed nie zdecydował jednak jeszcze, czy wyemitować cyfrowego dolara.

Fed: badamy cyfrowe waluty
Szczegóły zostały ujawnione przez Lorettę Mester, szefową oddziału Rezerwy Federalnej (Fed) z Cleveland, podczas wczorajszego przemówienia.
Mester stwierdziła, że Fed badał tzw. cyfrowe waluty banku centralnego (ang. CBDC) jeszcze przed pandemią koronawirusa, zauważając, że jego Rada Gubernatorów "buduje i testuje szereg platform rozproszonego rejestru, aby zrozumieć ich potencjalne korzyści".
Wcześniej publicznie znane było jedynie zaangażowanie oddziału Fed z Bostonu, który współpracuje z jedną z najlepszych uczelni na świecie, Massachusetts Institute of Technology (MIT), w celu eksperymentowania z technologiami, które można by wykorzystać w rządowej walucie cyfrowej.
Mester zwróciła również uwagę na współpracę oddziału Fed z Nowego Jorku, który współpracuje z Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) w celu zbadania CBDC, między innymi w obszarze fintech.
Co z cyfrowym dolarem?
Pomimo trwających badań, Mester stwierdziła, że inicjatywy te nie oznaczają, że bank centralny Stanów Zjednoczonych podjął decyzję o emisji cyfrowego dolara. "Eksperymenty takie jak ten są ważnym składnikiem oceny korzyści i kosztów cyfrowej waluty banku centralnego, ale nie sygnalizują żadnej decyzji Rezerwy Federalnej o przyjęciu takiej waluty".
Dodała, że kwestie związane ze "stabilnością finansową, strukturą rynku, bezpieczeństwem, prywatnością i polityką pieniężną muszą być lepiej zrozumiane".
Przemówienie Mester pojawia się dwa tygodnie po tym, jak bank centralny Bahamów ogłosił, że ten mały naród zamierza zostać pierwszym krajem, który uruchomi CBDC. Bahamska cyfrowa waluta o nazwie "Sand Dollar" ma zostać uruchomiona w całym kraju już w październiku.