Changpeng Zhao, CEO Binance, nazwał rok 2018 "rokiem korekty" dla kryptowalut. Jednocześnie wyraża optymizm względem przyszłości rynku.
W czasie
wywiadu udzielonego dziennikarzowi Bloomberga, Zhao powiedział, że obecny rok "to rok korekty". Zauważył jednak, że teraz "cena jest już bardzo atrakcyjna dla spekulantów". Podkreślił też, że przyszłość branży należy jednak do technologii i jej twórców, którzy tworzą konkretne aplikacje i pokazują "rzeczywiste przypadki użycia" blockchaina. To - jego zdaniem - napędza dalszą adopcję kryptowalut.
Zapytany o to, w jaki sposób roczna korekta cenowa wpłynęła na plany jego firmy, Zhao oświadczył buńczucznie, że:
"Żaden z naszych planów się nie zmienił, nadal mocno przemy do przodu".
Niepewność
W związku ze zwiększonym zaangażowaniem rządów poszczególnych krajów w przestrzeń kryptowalut i chęci regulacji tego rynku, Zhao powiedział, że przemysł kryptograficzny "chce [jasności], [ale] w wielu krajach na świecie wciąż jest za dużo niepewności." Określił, że rynek cyfrowych walut "chce rozporządzeń, które promują innowacje, a nie rzeczy, które całkowicie przeszkadzają."
Innowacje
Binance rozszerzył jakiś czas temu swoją działalność poza obszar tradycyjnej giełdy kryptowalut. Binance Labs, innowacyjne skrzydło firmy, uruchomiło w sierpniu 2018 r. program inkubatorów. W ubiegłym tygodniu zakończył się pierwszy etap programu. Zaprezentowano pierwszą grupę projektów
blockchainowych, które otrzymały dzięki inicjatywie wsparcie finansowe i opiekę merytoryczną.
Prężnie działa też fundacja Binance Charity, filantropijne odgałęzienie Binance, która rozpoczęła kampanię charytatywną wspierającą chorą młodzież i dzieci na Malcie. Program ma na celu wsparcie nieuleczalnie chorych i pokrzywdzonych dzieci.