Bitcoin kosztuje już ponad 52 tys. dolarów za monetę. Według Anthony'ego Pompliano, kryptowaluta może osiągnąć nawet 1 mln dolarów w perspektywie długoterminowej i stać się globalną walutą rezerwową.

Bitcoin za 1 mln dolarów?
W tym tygodniu Bitcoin po raz pierwszy w historii przekroczył barierę 50 tys. dolarów, a obecnie jego cena wzrosła już do ponad 52 tys. dolarów za monetę. Tylko w tym roku zyskał na wartości ponad 80 proc.
Chociaż niektórzy eksperci ostrzegają przed bańką spekulacyjną, inni prognozują dalsze wzrosty. Anthony Pompliano, współzałożyciel Morgan Creek Digital Assets, powiedział w wywiadzie dla CNBC, że Bitcoin może osiągnąć nawet 500 tys. dolarów do końca dekady.
Spodziewa się też, że ostatecznie wartość tej kryptowaluty może wzrosnąć do 1 mln dolarów – opierając się na kilku czynnikach, w tym na niedoborze kryptowaluty, a także na zdecentralizowanym charakterze tej technologii.
Co stało za wzrostem kryptowaluty? Jak wyjaśnia Pompliano:
Wydrukowano i wstrzyknięto w gospodarkę biliony dolarów, a wszyscy, od osób fizycznych po instytucje finansowe i korporacje... szukali najlepszego sposobu na ochronę swojej siły nabywczej. Ostatecznie zdecydowali, że to Bitcoin.
Bitcoin osiągnie większą kapitalizację od złota
W opinii Pompliano, największa kryptowaluta na świecie nie tylko zostanie globalną walutą rezerwową, ale i wyprzedzi złoto pod względem kapitalizacji rynkowej.
"Myślę, że Bitcoin ostatecznie stanie się globalną walutą rezerwową pokolenia internetowego. Uważam też, że ostatecznie Bitcoin osiągnie znacznie większą kapitalizację niż złoto" – powiedział Pompliano.
Dla porównania, kapitalizacja bitcoina wynosi obecnie około 960 mld dolarów (według CoinMarketCap), podczas gdy kapitalizacja złota szacowana jest na około 10,7 bln dolarów (według GoldHub).