Ray Dalio, słynny inwestor i jeden z najbogatszych ludzi na świecie, uznał Bitcoina za "interesującą" alternatywę dla złota. Nadal jednak preferuje złoty kruszec.

Bitcoin alternatywą dla złota? Ray Dalio powiedział, co o tym myśli
Słynny inwestor nigdy nie był fanem Bitcoina (BTC) – ani innych kryptowalut – porównywając go nawet do bańki. Najwyraźniej jednak złagodził swoje stanowisko w sprawie wiodącej kryptowaluty, przyznając niedawno, że może być alternatywą dla złota.
"Uważam, że Bitcoin w ciągu ostatnich dziesięciu lat ugruntował swoją pozycję jako interesujące, podobne do złota aktywo, mogące być dla niego alternatywą" – powiedział Dalio podczas sesji AMA na Reddit, dodając, że kryptowaluta ta "ma podobieństwa" do złotego kruszcu, jak i innych magazynów wartości.
Kontynuując, stwierdził, że może być przydatny w zakresie dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Bitcoin "może służyć jako element dywersyfikujący złoto i inne tego typu magazyny wartości" – powiedział Dalio. "Najważniejsze to mieć niektóre z tego typu aktywów… w tym akcje, w swoim portfelu i zdywersyfikować je. Robi to za mało ludzi".
Ray Dalio to założyciel Bridgewater Associates, największego funduszu hedgingowego na świecie, zarządzającego aktywami szacowanymi na ok. 140 miliardów dolarów. Magazyn "Forbes” wycenia jego majątek na niemal 17 miliardów dolarów, co daje mu 46. pozycję na liście najbogatszych ludzi na świecie.
Od bańki do alternatywy dla złota
Warto przypomnieć, że w 2017 r. miliarder przekonywał, że Bitcoin to bańka spekulacyjna – jak zresztą wiele innych wpływowych inwestorów w tamtym czasie.
"To nie jest efektywny magazyn wartości, ponieważ jest (bardzo) niestabilny, w przeciwieństwie do złota..." – powiedział wówczas Dalio. "(Rynek) Bitcoina to rynek wysoce spekulacyjny. Bitcoin to bańka" – dodał.
Jeszcze w zeszłym miesiącu powtórzył, że nie jest to "dobry magazyn wartości" ze względu na zmienność cen, możliwość zakazania go przez rządy – i niewiele miejsc akceptujących cyfrowe waluty do płatności.
Założyciel największego na świecie funduszu hedgingowego nadal jednak "bardziej preferuje" żółty metal, ponieważ znajduje się on w posiadaniu banków centralnych. "Wolę trzymać te rzeczy, które banki centralne będą chciały trzymać" – powiedział Dalio, dodając, że nie wyobraża sobie banków centralnych trzymających BTC.