Bitcoin wygląda jak "matka wszystkich baniek" – mówi ekspert Bank of America, Michael Hartnett.

Bitcoin "matką wszystkich baniek"
Bitcoin (BTC) zyskał na wartości ponad czterokrotnie w ciągu ostatniego roku. I chociaż obserwatorzy rynku twierdzą, że ten oszałamiający wzrost jest uzasadniony, niektórzy ostrzegają przed rosnącą bańką spekulacyjną, która może wkrótce pęknąć.
Wśród nich jest Michael Hartnett, główny strateg inwestycyjny Bank of America Securities. W jego opinii, na rynku Bitcoina możemy mieć do czynienia z bańką spekulacyjną. Podkreślił przy tym, że BTC wygląda jak "matka wszystkich baniek".
Jak zwraca uwagę ekspert Bank of America, drastyczny wzrost wartości Bitcoina w ciągu ostatnich dwóch lat – około dziesięciokrotny – jest znacznie większy niż zyski z innych aktywów, które cieszyły się ogromnymi wzrostami przed załamaniem (wykres poniżej).
Wskazuje m.in. na wzrost cen złota pod koniec lat 70-tych, kursów akcji spółek technologicznych pod koniec lat 90-tych (bańka internetowa) czy cen nieruchomości w pierwszej dekadzie XXI wieku (bańka na rynku nieruchomości).
Wykres "Bitcoin, matka wszystkich baniek?". Porównanie rajdu Bitcoina do innych baniek w ostatnich dekadach
To nie pierwszy raz, kiedy Bitcoin nazywany jest bańką
Jeden z najbardziej znanych ekonomistów na świecie, Nouriel Roubini, znany szerzej jako "Dr Doom" oświadczył w 2018 roku, że Bitcoin to największa bańka spekulacyjna w historii, która właśnie pęka.
Twierdził nawet, że niedługo największa kryptowaluta na świecie osiągnie swoją "właściwą wartość", która jego zdaniem wynosi okrągłe zero. Tak się jednak nie stało.
Bitcoina bańką nazywali także miliarder i finansista George Soros czy ekonomista Peter Schiff, jak również Jamie Dimon (dyrektor generalny banku JPMorgan) i Ray Dalio (założyciel Bridgewater Associates, największego funduszu hedgingowego na świecie).